Na czym dokładnie polega złomowanie?

Osoby, które twierdzą, że dalsze utrzymywanie ich samochodu nie ma sensu powinny zdecydować się nad rozważeniem opcji demontażu. Nie wszyscy kierowcy mają bowiem świadomość, że od 2015 roku można zrobić to za darmo. 

Jak wiadomo zdecydowana większość kierowców jest bardzo przywiązana do swoich samochodów, szczególnie wtedy, gdy pojazd służył im przez wiele lat. Właściciele samochodów bardzo często zostają jednak postawieni przed poważnym dylematem, co dalej powinno się zrobić z samochodem, którego koszty utrzymania rosną, a nie ma dużej satysfakcji z jazdy. Warto także zdawać sobie sprawę, że obecnie samochody psują się coraz częściej, dochodzi nawet do sytuacji, że dalsza eksploatacja auta przestaje się opłacać. Bardzo trudno jest w takich sytuacjach dokonać sprzedaży samochodu. 

Na czym dokładnie polega złomowanie samochodu?

Złomowanie można w najprostszy sposób określić, jako najlepsze rozwiązanie dla samochodu, którego dalsze istnienie dla właściciela nie ma sensu. Kierowcy nie powinni mieć w pewnych sytuacjach sentymentów, ponieważ niszczejący, a także rdzewiejący samochód może być bardzo poważnym źródłem wielu zanieczyszczeń. Należy również pamiętać, że minęły już czasy, kiedy możliwe było trzymanie wyrejestrowanego samochodu np. w ogrodzie. Obecnie niestety konieczne jest stosowanie się do licznych procedur, które są w zdecydowanej większości wymuszane przez regulacje unijne. 

Ponadto w znacznej większości przypadków przed samą kasacją stosowany jest recykling. W jego ramy konieczne jest wpisanie wszelkich działań, których zadaniem będzie nie tylko wymontowanie, ale również odzyskanie z danego pojazdu wszystkich możliwych elementów oraz części. Można je bowiem bez problemu zainstalować w innych samochodach albo poddać powtórnemu przetworzeniu. Ponadto taka procedura jest w zupełności zgodna z bardzo proekologicznym podejściem różnych instytucji. Nie wszyscy także zdają sobie sprawę, że akumulator, płyny eksploatacyjne czy opony nie podlegają biodegradacji. Auto będzie przekazane do docelowej kasacji dopiero po bardzo szczegółowo wykonanym recyklingu. 

Istotny jest także fakt, że już w 2005 roku Ministerstwo Środowiska zdecydowało się wprowadzić tzw. opłatę recyklingową, której koszt wynosi 500 złotych. Jest to odpowiedź na bardzo duży import pojazdów z zachodu. Następnie pieniądze trafiały do instytucji, których zadaniem było stworzenie bardzo sprawnego systemu związanego z kasacją pojazdów. Niestety nie tylko było to skomplikowane, ale również Unia Europejska podważała zasadność wspomnianego przepisu. 

Bardzo dobrą wiadomością dla klientów będzie informacja, że już w połowie 2015 roku została zniesiona opłata w zdecydowanej większości przypadków. Ponadto nie będzie konieczne także zapłacenie za sam proces kasacji, jeżeli do zakładu demontażu pojazdów zostanie oddany kompletny samochód. Oznacza to zatem w myśl licznych przepisów, że masa samochodu przekazanego do właściwej stacji powinna być taka sama, jak ta wpisana w dowodzie rejestracyjnym tego pojazdu. 

Nie tylko przepis ten jest bardzo zasadny, ale również jego działanie przynosi korzyści praktycznie wszystkim zainteresowanym kierowcom. Ponadto bardzo dużo posiadaczy starych samochodów byłoby zainteresowanych dodatkowym zarobieniem pieniędzy poprzez sprzedaż części. Należy jednak pamiętać, że powinno to wiązać się z zyskiem dla danej stacji demontażu pojazdów, która będzie taki zabieg przeprowadzała za darmo. Kierowca, który zatem odda „wybrakowany” samochód będzie musiał liczyć się z faktem, że za usunięte elementy będzie musiał zapłacić. Oczywiście nikt nie będzie zajmował się sprawdzaniem czego dokładnie brakuje, a także jaka jest rynkowa wartość części. Będzie jednak naliczona zryczałtowana opłata. 

Konieczne jest wyrejestrowanie pojazdu

Ponadto do stacji demontażu konieczne jest zabranie kilku dokumentów, do których należy zaliczyć umową kupna/sprzedaży czy dowód rejestracyjny pojazdu. Ponadto po dopełnieniu wszelkich procedur kierowca otrzyma zaświadczenie, że został wykonany demontaż razem z oświadczeniem danego przedsiębiorcy, które będzie dotyczyło unieważnienia nie tylko dowodu rejestracyjnego, ale również tablic rejestracyjnych czy karty pojazdu. Warto wiedzieć, że pierwszy z wymienionych dokumentów musi być sporządzony w trzech egzemplarzach, jeden będzie dla klienta, drugi dla właściciela demontażu, a trzeci dla wydziału komunikacji.

W momencie otrzymania stosownej dokumentacji kierowca będzie miał 30 dni na wizytę we właściwym wydziale komunikacji, a także wyrejestrowanie pojazdu. Oczywiście cała procedura nie należy do skomplikowanych, rekomendowane jest jednak bardzo dokładne przygotowanie w celu ograniczenia czasu spędzonego w urzędach.

Polecane jest zabranie ze sobą nie tylko wypisu z Krajowego Rejestru Sądowego, a także dowodu opłacenia składki OC. Trzeba także pamiętać, że przy wyrejestrowaniu samochodu konieczne będzie pokrycie bardzo symbolicznej opłaty w wysokości zaledwie 10 złotych. Warto zatem zastanowić się nad wykonaniem złomowania.